Leverage.S04E08.HDTV.XviD-ASAP, Laverage Uczciwy przekręt, Leverage 4
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.00:00:08:Jeli spytajš was 'Dlaczego?',|mówicie, że00:00:09:nasza firma jest lepsza niż|te korporacyjne winie.00:00:12:Jesli chcš gwarancji,|dajcie im gwarancję.00:00:14:Jeli powiedzš, że jest|to ich ostatni dolar,00:00:16:mówicie, że nie mogš sobie na to|nie pozwolić.00:00:18:Co robicie?00:00:22:Przyglšdacie się.00:00:24:Uczycie.00:00:25:Kasujecie.00:00:29:Ojciec zawsze powtarzał mi,00:00:31:że jeli nie sš doć bystrzy,|żeby zatrzymać swoje pienišdze,00:00:34:to na nie nie zasługujš.00:00:36:Chciałbym, żeby Taggert mógł być tutaj,|żeby ostatecznie przygwodzić tego faceta.00:00:39:- Jak długo go nie będzie?|- Nie jestem pewien.00:00:41:Pani Emmers... Sheila.00:00:44:Opuchlizna powinna zejć|w cišgu kilku tygodni.00:00:46:Kto by pomylał, że fretki|mogš być tak agresywne?00:00:49:Fretki?00:00:49:Pochwalam twojš niepewnoć.00:00:53:Dlatego osobicie gwarantuję ci,00:00:56:że potroimy twoje pienišdze w cišgu|szeciu miesięcy.00:00:59:Szkoła ufa tobie.00:01:03:Nie zawied ich.00:01:05:Nie zawied tych dzieci.00:01:10:Nie będziesz tego żałować.00:01:17:Oddała mi wszystko!00:01:21:Tak to się robi, panowie!00:01:23:Tak macie to robić!00:01:26:Raz, raz!00:01:27:FBI! Stać!00:01:31:Czysto!00:01:33:Nie ma tu nikogo!00:01:42:Bogaci i silni biorš, co chcš.00:01:45:My odbieramy im to dla ciebie.00:01:46:Leverage Sezon 4, Odcinek 8|The Boiler Room Job00:01:49:Tłumaczenie: Hildegunst00:01:53:Czasami ci li,|stajš się dobrymi.00:01:59:*Mako - rekin ostronosy|*Starbucks - znana międzynarodowa sieć kawiarni00:02:04:Zadzwoniłam na policję,00:02:06:ale powiedzieli,|że to dla mnie nauczka,00:02:08:że powinnam pójć|do licencjonowanego maklera.00:02:10:Nie wiedziałam, że jest różnica.00:02:11:W porzšdku.|Chodzi o to, że00:02:12:zanim ofiary zdajš sobie|sprawę, co się stało,00:02:14:jest już za póno.00:02:16:Wydaje mi się, że oszuci|czy nacišgacze...00:02:19:jakkolwiek ich nazywajš...00:02:19:sš najgorszymi ludmi na wiecie.00:02:21:Niekoniecznie zgodziłabym się,|że ten facet był nacišgaczem.00:02:24:Wyglšda na to, że jest|zwykłym przestępcš.00:02:27:A jaka to różnica?00:02:28:Oszustwo czy przekręt,|zagrane właciwie,00:02:31:to kombinacja elegancji i stylu z...00:02:34:z klasycznš imitacjš legalnej|przedsiębiorczoci, parodiš...00:02:39:Ona tylko stara się powiedzieć,|że to nie twoja wina.00:02:42:Ależ jest.00:02:44:Większoć szkół specjalych jest prywatnych00:02:46:i kasuje wielkie czesne.00:02:47:Nasza szkoła działa|dzięki datkom i donacjom.00:02:50:Założylimy fundusz inwestycyjny,00:02:51:żeby się uniezależnić.00:02:53:Sprzedaż wypieków już|nie wystarcza.00:02:55:Bez pieniędzy, zamkniemy|w cišgu trzech miesięcy.00:02:59:A dzieci nie będš miały się gdzie podziać.00:03:08:Gdzie jest... czy...|czekamy na Parker?00:03:10:Człowieku. Jest na cholernym|festiwalu czekolady.00:03:13:To jak wysłać ćpuna na|konwent kokainowy.00:03:15:Pisała do mnie z godzinę temu,00:03:17:przekręcajšc każde jedno słowo.00:03:18:Patrz.00:03:21:Pewnie rozsmarowała czekoladę|na każdym przycisku.00:03:23:W porzšdku.|Zaczynajmy.00:03:25:Tym razem wybrałe niezły okaz, Nate.00:03:26:Naprawdę dobry.00:03:27:Ten Greg Sherman...|nie jest zwykłym oszustem.00:03:29:Jest w prostej lini|potomkmiem Żółtego Dziecka.00:03:32:Kim jest Żółte Dziecko?00:03:33:Możliwe, że najlepszym|nacišgaczem w historii.00:03:36:Między 1900 i 1940,00:03:38:okantował ludzi na ponad|10 milionów dolarów.00:03:40:Co równa się jakiemu|gazylionowi teraz. Spójrzcie.00:03:43:Niektórzy moi ludzie znajš Shermana.00:03:44:Mówiš, że pracuje bez skrupułów00:03:46:i nie ma sumienia.00:03:48:Jego nowy przekręt nazywa|się Odwrócona Piramida.00:03:51:Polega na tym, że dzwonisz|do 20 osób00:03:53:i mówisz 10, że akcje idš w górę,00:03:54:a pozostałym 10, że idš w dół.00:03:56:W zależnoci co się sprawdziło,00:03:57:oddzwaniasz do tej 10 ludzi|i powtarzasz przekręt,00:03:59:i włanie przekonałe pięć osób,00:04:01:że jeste w stanie przewidzieć rynek.00:04:02:Tylko, że nie dzwoni do pozostałych 10 osób.00:04:05:W każdym miecie,|zakłada nielegalne centrum00:04:06:i zatrudnie grupę bajerantów,00:04:07:którzy wydzwaniajš do setek ludzi.00:04:10:Nate, ten facet zna pewnie|każdy przekręt.00:04:12:Jak go złapiemy?00:04:12:Mylę o Peruwiańskim Zjedzie.00:04:14:Do tego potrzebujesz dwóch|starców i skórkę banana.00:04:16:Nie. To jest Powrót Boca.00:04:18:Powrót Boca to przynęta ze szklanym okiem.00:04:20:To Mały Oklahoma Chucky,00:04:22:i to nie jest szklane oko,00:04:23:- tylko bila.|- Mały Oklahoma Chucky00:04:23:- to rottweiler z fajerwerkami|- Nie.00:04:25:Nie, nie, nie. O to chodzi.|W tym tkwi problem.00:04:27:Wiecie, że nie można oszukać|oszusta.00:04:31:Musimy wyłšcznie go okrać.00:04:36:Ilu z was ma dyplom z biznesu|lub finansów?00:04:42:Wypad stšd.00:04:44:Mówię poważnie. Wypad!00:04:46:Nie potrzebuję finansitów.00:04:47:Nie potrzebuję biznesowych matołów.00:04:50:Potrzebuję najgorszych,|najgłodniejszych,00:04:54:mięsożerców chcšcych rozerwać|wieże mięso małej foczki.00:04:59:Kto uważa, że to do niego pasuje?00:05:04:Ty?00:05:05:To nie jest basenik dla dzieci.00:05:07:Pływacie z rekinami,00:05:09:a ja jestem cholernym Mako.00:05:11:Nazywajš mnie tak,|bo cišgle jestm w ruchu.00:05:13:Jeli przestanę, zginę.00:05:16:Jestem na szczycie|łańcucha pokarmowego,00:05:18:a każdy rynek jest posiłkiem.00:05:20:Czaisz?00:05:23:A co jeli twoja babcia|odbierze telefon, co?00:05:26:Co zrobisz?00:05:27:Namówię jš do kupna.00:05:29:A co jeli to moja babcia?00:05:33:Ja...00:05:34:Wypad stšd!|Jazda! Wynocha!00:05:37:Bardzo dobrze czyta ludzi.00:05:38:Rozbija stado, szuka|ladów słaboci.00:05:41:Musisz mu jakie pokazać,|żeby cię zauważył.00:05:43:Zamrugaj, a potem podrap nos.00:05:48:A co z tobš, panie...?00:05:49:Beeshore. Steve Beeshore,|z Bronxu.00:05:52:Co jest?00:05:52:Co by zrobił z mojš babuniš?00:05:54:Oskubałbym jš z każdego centa,00:05:56:i wrócił za tydzień po jej chodzik,00:05:59:jej laskę, mać na stawy,|kulki na mole... wszystko.00:06:04:Nie odwracaj wzroku, ale|spoglšdaj miękko.00:06:06:Musisz pokazać siłę,|ale nie wyzwywać go.00:06:10:Znajd sobie biurko, Steve.00:06:18:Tak. Nie, nie.|Patrz, patrz, patrz.00:06:19:Powiedziałem, że pójdzie w górę.|Poszło.00:06:21:Powiedziałem, że strebro spadnie.00:06:23:Patrz co się stało, mam rację?00:06:24:Daję ci moje słowo,|jako członek S.E.C.,00:06:26:B.B.B. i J.L.A.|(*agencje papierów wartociowych itp.)00:06:28:że posiadamy bezbłędny system|przewidywania rynku.00:06:30:Nie możesz sobie pozwolić na 'nie'.00:06:32:Racja?00:06:35:W porzšdku.00:06:36:Bardzo mšdrze, panie Calupny.00:06:39:Zrobię z pana bogatego człowieka.00:06:56:Nate.00:06:58:Nate.00:06:59:- Nate!|- Parker.00:07:01:Co mnie ominęło w przedstawieniu?00:07:02:Nic. Absolutnie nic.|Mówiłem ci.00:07:04:Przestaniesz w końcu tym tłuc?00:07:07:Dlaczego Eliot poszedł do domu?00:07:09:Bo nie ma potrzeby,|żeby tu był,00:07:10:tak samo jak ty.00:07:11:Mnie to nie przeszkadza.00:07:12:Cišgle jestem nakręcona tym|Le Festival Du Chocolat!00:07:15:Mój Boże!|Sophie, powinna tam być.00:07:18:- Sophie. Sophie. Sophie!|- Co?! Co?! Co?!00:07:20:Spróbowałam chyba ze 12|różnych rodzajów czekolady.00:07:21:Majš białš czekoladę|mokka espresso.00:07:23:Nie mogłam przestać pić!|Tak dobra!00:07:25:Nate. Hardison.00:07:26:Znalazłe?00:07:28:Nie. Pewnie zagraniczny.00:07:30:Wyspa Man lub jeden z tych|połšczonych, jak Timor.00:07:33:Jak tylko ruszy pienišdze,|będę w stanie je znaleć,00:07:35:ale teraz to szukanie igły w Wielkim Kanionie.00:07:38:Czeć, Hardison!00:07:39:Czeć?00:07:41:Nate nie chce mi powiedzieć,|jak nazywa się przekręt.00:07:43:Parker, nie teraz.|Proszę.00:07:45:Tak, ale co kradniemy?00:07:46:To "ukradnijmy górę"00:07:48:albo ziemniaka albo pogrzeb|albo pandę albo...?00:07:51:Mówiłem, żeby nie puszczać jej|na ten festiwal bez nadzoru.00:07:54:No proszę.00:07:56:Co... co się dzieje, Greg?00:07:58:Spalam tylko nocnš ropę.|Wiesz co mam na myli?00:08:00:Tak mylałem, że00:08:01:to ciebie zastanę po godzinach.00:08:03:Racja, człowieku.|Wszystko w cišgu dnia.00:08:05:Nie spodziewałbym się|niczego innego po Alecu Hardisonie,00:08:08:niezwykłym hakerze,00:08:09:który próbuje cyber kradzieży.00:08:20:Tak mylełem, że00:08:21:to ciebie zastanę po godzinach.00:08:23:Racja, człowieku.|Wszystko w cišgu dnia.00:08:25:Nie spodziewałbym się|niczego innego po Alecu Hardisonie,00:08:28:niezwykłym hakerze,00:08:29:który próbuje cyber kradzieży.00:08:31:Dobrze. Tylko nie denerwuj się.00:08:33:Powiedz mu przede wszystkim,|że nie kradniesz.00:08:35:Nie kradnę.00:08:37:Całkiem silny jeste, nie?00:08:39:Wiesz z kim zadzierasz?00:08:41:Jestem Greg Sherman, alias Mako.00:08:45:Mój ojcec to Wspaniały Springfield.00:08:47:Mój dziadek to Żółte Dziecko.00:08:49:Tytanowy Thompson, Błyskawica John...00:08:51:Znałem ich wszystkich.00:08:53:Moja rodzina wymyliła niemal|każdy przekręt00:08:56:o jakim słyszałe.00:08:57:Powiedz mu, że ustawiasz pełnomocnictwo|nad jego rachunkami.00:09:00:Zatrudniono mnie, żebym ustawił|pełnomocnictwa na twoje konta.00:09:03:Jakiego rodzaju?00:09:04:- Towarowe.|- W jakiej branży?00:09:05:Branży?00:09:06:Powtarzasz pytanie,00:09:07:żeby zyskać czas na|wymylenie kłamstwa?00:09:08:Robiłem tak w drugiej klasie.00:09:10:Zostałem wynajęty przez|towarowego magnata.00:09:13:Jakie towary?00:09:14:Czekolada!0...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]