Lejkowce dęte, Kuchnia

 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

Lejkowiec dęty

Miąższ Bardzo kruchy (trudny w transporcie), cienki, z początku szaroczarny, potem całkiem czarny. Smak nieznaczny, zapach przyjemny.

Grzyb jadalny. Używany jako przyprawa lub farsz do pierogów. Jadalne są owocniki młode, starsze stają się niesmaczne. Grzyb zjedzony na surowo niekiedy może zaszkodzić. W Polsce grzyb jest mało znany i rzadko zbierany. Niekiedy zbierany i suszony.

Owocnik osiąga 40-120 mm wysokości i 20-50 mm średnicy; ma kształt lejkowaty do trąbkowatego, jest pusty do ziemi; cienkomięsisty; strona wewnętrzna ma kolor czarny, który zazwyczaj blaknie i staje się czarnobrązowy; powierzchnia strony wewnętrznej jest łuseczkowato-gruczołkowata natomiast strona zewnętrzna z hymenoforem jest szara do niebieskoszarej, gładka, pomarszczona i pofałdowana, z wiekiem oprószona biało przez zarodniki; brzeg wywinięty, pofałdowany

Marynowane lejkowce dęte (kominki)

lejkowiec dęty

 

 

według uznania

ocet

 

 

według uznania

pieprz ziarnisty

 

 

według uznania

ziele angielskie

 

 

według uznania

liście laurowe

 

 

według uznania

sól

 

 

według uznania

czosnek

 

 

według uznania

cebula

1

sztuk

Lejkowce oczyścić dobrze bo w środku lubi siedzieć ślimak albo inna gadzina. Gotować około 15 do 20 minut, na garnek 4 litrowy dać 2,5 do 3 łyżek (zupowych) soli.Zalewa: ocet 10%- jedna szklanka – 4 szklanki wody, na te 5 szklanek zalewy dać: 20 ziaren pieprzu czarnego, 10 ziaren ziela angielskiego 3-4 listki laurowe, 2 łyżeczki soli i 6-7 łyżeczek cukru.Cebulkę jedną (dużą) pokroić cieniutko (są takie małe “szatkowniczki”, które pysznie kroją). Wymieszać gorące, odcedzone grzybki z surową cebulą i wkładać mieszankę do słoików gdzie wcześniej włożony został jeden ząbek czosnku ( świeżego oczywiście), Pasteryzować aż do zagotowania wody w garnku, dłużej nie warto, szkoda gazu.

Kiszone

Tak jak ogórki, ładujesz dobrze opłukane lejkowce (płukanie jest tu bb ważne ) zostawiasz trochę wolnego w słoiku tak żeby były wszystkie pod powierzchnią.  Robisz zalewę jeden litr wody/jedna łyżka soli. Wsadzasz do słoika poza grzybem czosnek, liśc laurowy, chrzan, koper i co ci przyjdzie do głowy i zalewasz gorącą zalewą. Potem warto pogmerać tam w słoiku żeby nie było nigdzie powietrza, przy lejkowcach to ważniejsze pewnie niż przy innych bo one mają taką formę postrzepiono-kruchą.

Farsz z lejkowców do pierogów i naleśników

Na początek  Lejkowiec dęty, grzyb może mało znany i zbierany, ale znakomity do farszów, czy kanapek. Świetny do suszenia! Nie można go pomylić z żadnym innym! Najlepiej lejkowca łączyć  z innymi grzybami, szczególnie pieprznikiem jadalnym, czyli potocznie zwanego  kurką. Kolorystyka… czarno-żółta, czyż nie przepiękna ? Ma lekko słodkawy smak i nazywany jest różnie, zależnie od regionu. Ja znam nazwę wronie uszy albo po prostu lejki.

Oczyszczone grzyby, / lejkowce, kurki i prawdziwki / umyłam, obgotowałam w wodzie. Przelałam przez sito, poczekałam, aż obciekną. Na patelni podsmażyłam cebulkę, pokrojona w drobną kostkę na oleju, / do zeszklenia / włożyłam  posiekane drobno grzyby / można przekręcić przez maszynkę /. Z przypraw: pieprz i sól. Podsmażyłam kilka minut  i gotowe. Nie będę podawać przepisu na naleśniki, robimy tradycyjne. Każdy ma swój wypróbowany przepis. Dodam tylko, że daję mleko i wodę gazowaną pół na pół. Oprócz tego jajka, sól, olej i mąkę oczywiście. Przekładamy naleśniki farszem i gotowe. Można je potem odsmażyć, obtaczając w jajku i w bułce połączonej z ziarnami , są przepyszne.

bialczynski.wordpress.com

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • leborskikf.pev.pl
  •