Leczenie głodowaniem - Praktyczny kurs leczenia głodowaniem , Głodówki, Głodówki - literatura, SUWORIN ...

 

[ Pobierz całość w formacie PDF ]

              A. Suworin PRAKTYCZNY KURS LECZENIA GŁODOWANIEM                            74

ALEKSIEJ SUWORIN

 

Leczenie Głodowaniem             

                           

PRAKTYCZNY KURS LECZENIA GŁODOWANIEM

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Wydawnictwo „NOWY CZŁOWIEK”

WARSZAWA 1934

              WPROWADZENIE

 

 

Z książką A. Suworina pt.: „Leczenie głodem – Praktyczny kurs leczenia głodowaniem” zetknąłem się w 1938r., lecz bliższych informacji, co do osoby autora nie posiadałem. Dopiero w końcu lat dziewięćdziesiątych, wśród opracowań na temat leczenia głodem, znalazłem wzmianki na temat pochodzenia i działalności Aleksego Suworina (doc. dr med. Kinga Wiśniewska-Roszkowska - „Rewitalizacja i długowieczność”, dr med. G.A. Wojtowicz - „Ulecz sam siebie”, G.P. Małachow - „Lecznicza głodówka”).

              Aleksy Suworin był Rosjaninem, potomkiem znanych posiadaczy drukarni w Sankt Petersburgu. Interesował się medycyną naturalną dalekiego wschodu oraz medycyną zachodnią. Był autorem i wydawcą wielu prac jak np.: „Uzdrawianie głodem i dietą”, „Leczenie głodówką”, „Praktyka głodówki”.

              W czasie I wojny światowej Suworin brał udział w Rewolucji Październikowej, jako oficer po stronie „białych”. Z książki „Leczenie głodowaniem” wynika, że już w 1920r. przebywał w Jugosławii. Tutaj spotkał się z wieloma przykrościami już na samym początku. W celu wyjścia z ciężkiej sytuacji materialnej opublikował jedną ze swoich książek. Wydawca nie chcąc wypłacić tantiem Suworinowi, na podstawie fałszywego donosu spowodował jego uwięzienie bez procesu sądowego. W więzieniu Suworin rozpoczął głodówkę protestacyjną, co dotarło do wyższych instancji prawnych Jugosławii, a następnie doprowadziło do procesu sądowego. Suworin broniąc osobiście swojej sprawy w 35. dniu głodówki, proces wygrał. Głodówkę zakończył po 42. dobach.

              Wydarzenie to, obserwowane przez otoczenie Suworina w więzieniu, przyczyniło się walnie do reklamy terapii głodem. W pierwszej kolejności poddał się dobrowolnemu głodowaniu naczelnik więzienia, jego pomocnik oraz dozorcy. Beznadziejnie chorzy ściągali do Suworina z całej Jugosławii. Większość pacjentów leczyła się u niego drogą korespondencyjną, w sumie ok. 10 tysięcy pacjentów. Łatwo się domyśleć, że sukcesy Suworina nie wszystkim się podobały. Z listu jednego z kuracjuszy wynika (str. 69. książki), że trudności jego w tym kraju pogłębiały się. Sytuacja ta spowodowała przeniesienie się na teren Polski. Tutaj znalazł się w końcu lat dwudziestych lub na początku lat trzydziestych, rozwijając swoją działalność terapeutyczną. W 1934r. wydał w Polsce swoją książkę pt.: „Leczenie głodowaniem”. Był ostro zwalczany przez świat lekarski, gdyż jego praktyki znajdowały się w zdecydowanej sprzeczności z uznanymi poglądami przedstawicieli medycyny akademickiej i stały się elementem konkurencji. Nigdzie nie spotkałem argumentacji przeciwko metodzie Suworina, powołującej się na prace naukowo-badawcze lub udokumentowane wydarzenia terapeutyczne.

              Z książki G.P. Małachowa pt.: „Leczenie głodowaniem” (str.14) dowiedziałem się, że Suworin został zaproszony do Francji w celu wprowadzenia swojej metody leczenia. Tutaj spotkał się z dużymi trudnościami i osamotnieniem, pozostał bez środków do życia, co spowodowało, że popełnił samobójstwo, trując się gazem.

              Tak zakończył swoje życie utalentowany i wykształcony medyk-samouk, dzięki któremu wielu ludzi uniknęło cierpień i przedwczesnej śmierci. O moich doświadczeniach leczenia się głodem napisałem w książce, pt.: „Jak wyleczyłem się głodem i dietą oraz innymi metodami naturalnymi”.(Brodnica, 1999r.)

Od lat trzydziestych, a nawet wcześniej, metody leczenia głodem ulegały zróżnicowaniu i licznym modyfikacjom. Wybitni lekarze, konwencjonalni i niekonwencjonalni Zachodu i Wschodu, wnosili istotny wkład w rozwój tej ważnej gałęzi medycyny naturalnej. Opracowano wiele metod leczenia głodem i pokarmem. Która z tych metod leczenia jest lepsza, nie jestem w stanie odpowiedzieć i wątpię czy taką odpowiedź prędko otrzymamy. Niewątpliwie, wybór metody jest uzależniony od rodzaju choroby, wieku, płci, kondycji, stanu psychicznego leczonego, oraz wielu innych uwarunkowań uwzględnianych przez leczącego.

W dostępnych mi publikacjach, znani przedstawiciele świata medycznego Wschodu i Zachodu, powołują się na prace naukowo – badawcze i kliniczne doświadczenia, potwierdzają rewelacyjne wyniki leczenia głodem. Prawdopodobnie badań tych jest zbyt mało, by przełamać zdecydowane uprzedzenia konwencjonalnej medycyny do leczenia głodem. Ten fakt mnie nie dziwi.

Przy obecnym stanie, znacznej komercjalizacji, trudno znaleźć sponsora na sfinansowanie kosztownych badań, których skutkiem może być ograniczenie zakupu farmaceutyków oraz zmniejszenie korzystania z porad i zabiegów medycznych.

Nie mam jednak wątpliwości, że w szeroko pojętym interesie, to jest w interesie społeczeństwa i państwa, zmniejszenie kosztów leczenia powinno być celem samym w sobie, pod warunkiem znacznego zwiększenia efektywności.

Zawiązała się w Polsce grupa lekarzy, myślących kategoriami szeroko pojętego interesu własnego. Wbrew poglądom oficjalnej medycyny leczą głodem i dietą. Poza tym, starają się zapoznać opinię publiczną tą metodą leczenia i profilaktyki. Planują zorganizowanie międzynarodowej konferencji w Szczecinie o leczeniu postem.

Wskutek licznych prac naukowo – badawczych, prowadzonych głównie w U S A i innych krajach, rola wpływu odpowiedniego odżywiania się na zdrowie człowieka doczekała się oficjalnej akceptacji (również w naszym kraju). Od czasu Suworina nauka o żywieniu człowieka wykazała się znacznym postępem jako profilaktyka przeciwko wielu chorobom cywilizacyjnym. Nie ma jednak na razie skutecznych mechanizmów zainteresowania szerszego grona lekarzy tą ważną dziedziną wiedzy medycznej.

              Język polski, którym posługuje się w omawianej książce ten imigrant rosyjski, daleki jest od doskonałości. Merytoryczna strona opracowania może zafascynować wielu, a zwłaszcza tych, którzy stracili nadzieję wyleczenia się metodami konwencjonalnymi.

              Po jednorazowym, nawet starannym przeczytaniu książki, nie da się zgłębić jej bogatej i nowatorskiej treści. Pomimo ukazania się wielu znacznie nowszych opracowań, na temat leczenia głodem i dietą, warto zapoznać się z prezentowaną książką Suworina

              Metodom Aleksego Suworina zawdzięczam swoje długie życie oraz zdrowie połączone z dobrą sprawnością fizyczną i umysłową.Wiekowo przeżyłem swoich rodziców.Urodziłem się 07.02.1922r., mój obecny wzrost to 165,3 cm,a ciężar ciała waha się ok. 66 kg. Moja matka zmarła w wieku 73 lat po trzecim wylewie krwi do mózgu (przy nadwadze kilkunastu kg). Ojciec zmarł w wieku 78 lat po długotrwałej i daleko posuniętej chorobie wieńcowej serca (przy nadwadze ponad 20 kg).

              Wynika z tego, że nie miałem po kim odziedziczyć możliwości długiego życia. Rodzice moi, w przeciwieństwie do mnie, w młodszym wieku w zasadzie nie posiadali skłonności do zachorowań. Ojciec jednak cierpiał na rwę kulszową

i często zapadał na grypopodobne dolegliwości.

                                                                                                               

Romuald Stanisławski

                            (autor książki pt. „Jak wyleczyłem się głodem i dietą...”)

 

Brodnica, 08.02.2002 r.                                         

 

 

 

 

 

 

SPIS TREŚCI

 

I. DO WSZYSTKICH – CHORYCH I ZDROWYCH ...........................................              7

II.   OGÓLNE ZASADY MOJEJ METODY ..............................................................              10

1. Odmienność mojej metody od wszystkich innych systemów leczenia ...............              10

2. Jeśli nie lekarstwa, to co ulecza przy stosowaniu mojej metody ........................              11

III. JAK ROZPOCZĄĆ LECZENIE GŁODOWANIEM? ......................................              18

IV. JAKIE STOSOWAĆ TERMINY GŁODOWANIA ?..........................................              18

V.    PRAKTYKA GŁODOWANIA ..............................................................................              19

VI. LECZENIE PRZEZ KORESPONDENCJĘ .........................................................              22

VII.                      OGÓLNE WSKAZÓWKI ...................................................................................... 24

1. Aparat przemywający „Rzeka” ............................................................................              30VIII.                   MASAŻ SUWORINA .............................................................................................              30

IX. GŁĘBOKI ODDECH SUWORINA ...................................................................... 31

X.    PO ZAKOŃCZENIU GŁODOWANIA ................................................................              32

XI. CO JEŚĆ PO GŁODOWANIU? ............................................................................35

XII.                      CZEGO MOŻNA DOKONAĆ PRZEZ KRÓTKIE GŁODOWANIE? ............              36

XIII.                   CZY MOGĄ LECZYĆ SIĘ GŁODOWANIEM LUDZIE SŁABI? ...................              42

XIV.                   TERMINY GŁODOWANIA ..................................................................................              46

lMOJA METODA LECZENIA GRUNTOWNIE WZMACNIA CAŁY ORGANIZM 49l

XVI.                   KILKA PRZYKŁADÓW I WYJAŚNIEŃ ............................................................              53

1. Skleroza, ischias, obstrukcja w wieku 72 lat ........................................................              53

2. Starość, zawroty głowy. Opuchlizna ......................................................................59

3. Syfilis ........................................................................................................................              60

4. Gruźlica płuc i gardła. Ogólne osłabienie .............................................................              60

5. Rak i nowotwory podobne do raka ...................................................................... 62

6. Ciężki wypadek astmy i jego komplikacje ...........................................................65

7. Ropienie kończyn jako skutek odmrożenia rąk i nóg ........................................              68

8. Uleczenie ślepoty ....................................................................................................              69

9. Uleczenie otyłości ...................................................................................................              71

XVII.                DO NARODU I JEGO INTELIGENCJI ..............................................................74

 

I.  DO WSZYSTKICH – CHORYCH I ZDROWYCH

Moja metoda leczenia przez głodowanie ulecza wszystkie choroby, gdyż sprowadza wszystkie odchylenia organizmu do normy, przywracając go do stanu, jakim dla każdego człowieka jest – zdrowie.

Wydaje się to niezrozumiałym i niewiarygodnym, a w rzeczywistości jest to zupełnie naturalne, gdyż głodowanie ujawnia z wszelką pewnością, że nie ma tych tysięcy chorób, które znajduje u człowieka medycyna, lecz istnieje tylko jedna jedyna choroba i przyczyna chorób, a mianowicie z jakiegokolwiek powodu powstaje u człowieka brak energii nerwowej do wyrzucenia z organizmu na czas i do reszty wszystkich niepotrzebnych pozostałości teraźniejszego odżywiania się.

Z tego naturalnie wynika, że wszystkie choroby są uleczalne natychmiast i niezawodnie również jedynym środkiem, a mianowicie dodawaniem człowiekowi tej nerwowej energii w takiej ilości, która uzupełniłaby powstały jej brak. Kiedy to zostanie dokonane, choroba musi przejść, nie może nie przejść i rzeczywiście przechodzi ku najwyższemu zdumieniu medycyny, która w swoim zaślepieniu i niezrozumieniu właściwości organizmu ludzkiego całą nadzieję pokłada na leczniczej mocy trucizn aptekarskich oraz iniekcji spalających krew.

Głodowanie nie tylko oczyszcza organizm człowieka, lecz powoduje również zwiększenie jego energii nerwowej, gdyż wtedy organizm przestaje ją zużywać na trawienie pokarmu żołądkiem, przy jednoczesnym dostarczeniu tejże energii przez drogi oddechowe (elektromagnetyzm) w poprzedniej ilości, na skutek czego powstaje nienaruszona pozostałość, która się codziennie powiększa.

Takie gromadzenie nerwowej energii przy głodowaniu bywa szczególnie widoczne u ludzi nerwowo wyczerpanych u neurasteników. W ciągu trzech tygodni głodowania odzyskują oni nerwową energię w pełnej normie i takiego neurastenika, człowieka o słabych nerwach, drażliwego, niezdolnego do długotrwałej pracy, cierpiącego na bezsenność i bóle głowy kuracja zamienia w człowieka dzielnego, zrównoważonego, miłującego życie, na energicznego pracownika. Wydawało się przecież, że spotęgował on swoje wyczerpanie przez jeszcze więcej wyczerpujące głodowanie. Okazuje się, że to i tylko to jest zupełnie dostatecznym dla pozbycia się choroby!

Spróbujcie sami, spróbujcie na sobie, korzystając ze wskazówek tej książki i w porozumieniu ze mną, a przekonacie się o prawdzie moich słów, jak przekonało się o niej wiele setek tysięcy ludzi, jeszcze do niedawna chorych, obecnie zdrowych w całym szeregu państw Europy Wschodniej, gdzie moja metoda została już szeroko rozpowszechniona.

Wiadomości, które podaję tutaj o mojej metodzie leczenia wszystkich chorób głodowaniem przy jednoczesnym oczyszczeniu jelit, dadzą każdemu możność zastosowania głodowania w terminie do dwóch tygodni bez jakichkolwiek komplikacji i ryzyka, bez względu na długość terminu z bardzo wielkim i dodatnim rezultatem w wielu chorobach nawet poważnych, jak astma, gruźlica, ischias, podagra. Przy astmie na przykład, chory, cierpiący czasami przedtem w ciągu dziesięcioleci, nie mogący spać w łóżku z powodu kaszlu i dychawicy, i spędzający wszystkie noce siedząc w fotelu, już na czwarty dzień głodowania przeprowadzonego ściśle według wskazówek mojej metody, ma możność położenia się do łóżka i odzyskuje spokojny sen.

Już pierwszy tydzień próby głodowania według mojej metody niezawodnie udowodni każdemu, że miał on do tej pory zupełnie mylne, wprost śmieszne i przesadne wyobrażenie o trudnościach i niebezpieczeństwie leczniczego głodowania, i że leczenie to może być stosowane do wszelkich chorób z dodatnim i skutecznym wynikiem, będąc jednocześnie krótkotrwałym, łatwym, dogodnym i tanim.

Jeśli jednak metodą moją ulecza się za pomocą głodowania wszelkie choroby, to z drugiej strony nie należy zapominać o tym, że organizmy poszczególnych ludzi różnią się bardzo między sobą i dlatego leczenie każdego chorego musi być połączone z pewnymi uzupełnieniami jedynie przy stosowaniu, których rezultat może być pewny i trwały. A więc dla udzielenia należytych wskazówek przy określeniu terminu głodowania i ustaleniu, jakie uzupełnienia są niezbędne dla tego lub innego chorego przy tej lub innej jego chorobie-potrzebna jest naturalnie wiedza i doświadczenie celem uniknięcia niepowodzenia jak również wszelkich niespodzianek.

Dlatego też uprzedzam wszystkich i każdego z osobna, że zrzucam z siebie wszelką odpowiedzialność za bieg i rezultat leczenia, które będzie rozpoczęte bez mojej porady i bez zawiadomienia mnie w dalszym ciągu o wpływie wywieranym na chorego w pierwszym tygodniu po zastosowaniu leczenia za pomocą głodowania.

 

 

A. Suworin

II. OGÓLNE ZASADY MOJEJ METODY

Ogólne zasady mojej metody mogą być sformułowane bardzo krótko. Trzeba

1.     nic nie jeść, pić jak najmniej i tylko wodę (herbatę),

2.     oczyszczać codziennie jelita wodą,

3.     ze wszystkich miar oszczędzać swoją nerwową siłę i nawet powiększać ją, co jest zupełnie możliwe nawet w dalszych tygodniach głodowania.

 

1. Odmienność mojej metody od wszystkich innych systemów leczenia

Odmienność polega na tym, że metoda moja ulecza głodowaniem, oraz za pomocą sił natury

1.     wszystkie choroby,

2.     bez stosowania lekarstw,

3.     przy jednoczesnym całkowitym oczyszczeniu przewodu pokarmowego, żołądka i jelit wodą,

4.     przy odżywianiu nerwów przez stosowanie głębokiego oddechu i przyśpieszeniu obiegu krwi za pomocą masażu, i nie tylko ulecza wszystkie choroby, ale i odradza ciało, duszę i ducha człowieka, dostarczając mu nowe siły, cele, dążenia i przedłużając życie,

5.     nie tylko wylecza wszystkie choroby i powoduje ogólne odrodzenie organizmu, lecz takie odrodzenie człowieka i możliwość jego wszechstronnego rozwoju w ogóle stają się do pomyślenia tylko przy regularnym oczyszczeniu krwi z ostatnich naleciałości po jedzeniu, a to oczyszczanie krwi jest szczególną osobliwością mojej metody. Bez przeprowadzenia takiego oczyszczenia, rozpoczyna się proces gnicia w głębinach organizmu człowieka z powodu zatrzymania wewnątrz produktów rozkładu i dalszy rozwój staje się niemożliwy, gdyż niezbędnym warunkiem rozwoju jest zdrowie i długie życie człowieka.

Istota natury człowieka i różnica między człowiekiem a małpą polega na tym, że człowiek jest w stanie dobrowolnie głodować, wskutek czego odkrywają się przed nim możliwości stopniowego rozwoju ducha; małpa zaś nie jest w stanie głodować dobrowolnie i do tego czasu zostanie zwierzęciem, dopóki nie uzyska zdolności mówienia a jednocześnie i dobrowolnego głodowania.

 

2.Jeśli nie lekarstwa, to co ulecza przy stosowaniu mojej metody?

Przy stosowaniu mojej metody leczą nie lekarstwa, lecz procesy właściwe samej naturze człowieka, powstające w jego organizmie przy dobrowolnym głodowaniu, procesy przeze mnie wykryte i zbadane. Przy stosowaniu mojej metody działają cztery główne siły lecznicze: trzy procesy organiczne, właściwe przyrodzie człowieka i siła czwarta – lekarz.

Ze wskazanych przeze mnie trzech organicznych procesów jeden proces fizjologiczny oczyszcza fizyczny organizm człowieka jako skutek dobrowolnego głodowania-pierwszym niezbędnym ogniwem w ich łańcuchu. Drugi proces – psychiczny – ożywia duchowy organizm i napełnia go nową energią. Trzeci proces – duchowy – pobudza człowieka, wzbogaconego w nowe siły duchowe i nowe dążenia do nowych celów.

I. Fizjologiczny proces gruntownego oczyszczania z wewnątrz rozpoczyna się w organizmie człowieka przy dobrowolnym głodowaniu od pierwszych godzin tego głodowania, gdyż organizm nie może pozostawać przez cokolwiek dłuższy czas bez otrzymywania sił z zewnątrz, a więc kiedy ustaje odżywianie się przy pomocy żołądka organizm rozpoczyna natychmiast odżywiać się ze swoich wewnętrznych zapasów. W ten sposób w czasie głodowania wewnętrzna praca organizmu nie ustaje i nie słabnie, lecz zmienia się tylko jej kierunek: odżywianie odbywa się nie z zewnątrz, a z wewnątrz. Również w innym odwrotnym od normalnego kierunku dążą i niepotrzebne resztki, powstające na skutek wewnętrznego zużycia materii, kierują się nie z góry na dół przez jelita, lecz z dołu do góry przez jamę ustną i język, występując na tym ostatnim jako białe i żółte plamy wysięku, albo „nalot”, jak zupełnie niesłusznie nazywają w medycynie ten wysięk. Ponieważ takie odżywianie z wewnętrznych zapasów organizmu odbywa się zupełnie niezależnie od naszej woli, często mylącej się, tj. odbywa się zgodnie z nieomylną mądrością natury, więc dla odżywiania tego zużywa się w organizmie przede wszystkim tylko to, co dla niego samego jest szkodliwe lub zbyteczne: wszelka trucizna, ropa, niepotrzebny tłuszcz itd. Na skutek czego organizm oczyszcza się od tego wszystkiego, co mu wewnątrz przeszkadza, szkodzi lub obciąża, a to wszystko okazuje się zwykle przyczyną wielu chorób.

W ten sposób takim odżywianiem od wewnątrz organizm nie tylko podtrzymuje w sobie żywotność, lecz oczyszczając siebie ze wszystkich śmieci (toksyn), wyzwala się również od całego rzędu chorób. Ta olbrzymia praca gruntownego oczyszczenia organizmu dokonuje się bez żadnego podniesienia temperatury, a przeciwnie, nawet z opadnięciem jej o 0,5 stopnia w ciągu całego głodowania.

Ten fizjologiczny proces głębokiego oczyszczenia ma swój ścisły termin 40-42 dni, w ciągu którego zostaje wykonane ogólne, gruntowne oczyszczenie całego organizmu. Ponieważ odchody takiego odżywiania z wewnątrz występujące na powierzchni języka, zatruwają znajdujące się tam nerwy zmysłu smaku, wywołując ich czasowe znieczulenie. Apetyt znika już w końcu pierwszego dnia głodowania i dalszy jego ciąg do końca 6. tygodnia odbywa się bez wywoływania u człowieka jakichkolwiek męczących wrażeń. Tylko przy końcu 40-dniowego terminu język oczyszcza się, wysięk znika, nerwy nabierają życia i odzyskują swoje właściwości, powraca apetyt i wtedy następuje odpowiedni czas do rozpoczęcia jedzenia.

...

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • leborskikf.pev.pl
  •